Erynii [69]

Total votes: 19709

Orfeusz

Kadzidło styraksowe i z manny

Słyszcie, boginie, czcigodne, rozgłośne, euai krzyczące,
o Tysifone, Allekto oraz boska Megajro:
nocne, w najgłębszych otchłaniach mające swoje domostwo,
w mrokiem spowitej jaskini, nad Styksu świętymi wodami'',
zawsze w lot ścigające' bezbożne ludzkie decyzje,
gniewne, wyniosłe, do wrzasku zmuszone przez losu wyroki,
w skóry zwierzęce odziane, mścicielki, potężne, dręczące,
panie podziemne Hadesu, straszliwe dziewice, o zmiennych
kształtach, powietrzne i niewidzialne, jak myśl niedościgłe:
bowiem ni słońca, ani księżyca chyże promienie,
ani też mądrość czy cnota, ni urok wyczynów zuchwałych,
czy nawet piękno niezmierne życia w promiennej młodości
bez was nie zdoła obudzić zadowolenia z losu:
zawsze więc na niezliczone plemiona wszystkich śmiertelnych
Dike spojrzenie zwracajcie, prawodawczynie odwieczne.
Mojry, boginie, o włosach wężowych i kształtach rozlicznych,
zmieńcie stosunek do życia na z serca życzliwy, łagodny.