Jeżeli cierpię, to nad moją duszą
Ty zawsze czuwasz, kojący Eterze;
A jeśli czasem pierś mi dumą wzbiera,
To dzięki twoim, Heliosie, promieniom.
O dobroczynni! Biedny, kto was nie zna!
Bez końca będzie się ze sobą wadził.
Świat jest dlań ciemny jak w nocy, i nigdy
Nie zakosztuje radości i śpiewu.
Dziecięcą czystość w oddanych wam sercach
Wy tylko, wiecznie młodzi, odnawiacie;
I tylko wy chronicie znękanego
Wiecznym błądzeniem geniusza od zguby.
(przeł. Antoni Libera)
Wysłane przez pankritikos w ndz., 01/06/2014 - 23:57